wydra73 2020-11-27
re.re. mpmp13 Skoro wykazujesz taką pomysłowość to podsuń możliwość ulokowania glukometru nie w pudełku, gdzie być powinien. Użytkowany był 1-2 lata temu. Może też bieliznę pościelową mam przeszukać? Techniczne drobiazgi, piśmienne, biżuterię, kosmetyczne trzykrotnie przejrzałam. Nie ma. Dostałam już nowy, ale zasad trzeba się trzymać. Przyjaciółka radzi św. Antoniego; nie czuję aż takiej zażyłości ani potrzeby.
maria10 2020-11-27
....ale ładny kolor masz tego klematisa..... niech Ci pięknie rośnie i kwitnie.... gorąco pozdrawiam Martuś.... przez 2 dni nie miałam netu:)))))
mpmp13 2020-11-28
Re: wydra73 u mnie 2 glukometry mają miejsce w barku wiekowego segmentu typu Białystok . Św.Antoni "nie trafi za nami " , to nie ma co mu zawracać głowę. Ten pierwszy glukometr odnajdzie się sam .Ja od kilku lat "zajadam" insulan .To co mi przepisała p.doktor (trejenta) już po pierwszej tabletce byłam taaaaaka chora .
wydra73 2020-11-28
re.re. mpmp13 W barku !! Coś w tym jest, ale w moim nie ma. Już oswoiłam nowy, cukier mam elegancki 85, zmierzę jeszcze parę razy, schowam i za 2 lata (jak dożyję) zacznę szukać. Pozdrawiam i wszelakiego zdrowia życzę.