Roślina nie podlega ochronie gatunkowej. Jest wprawdzie rzadsza od zawilca gajowego, jednak na tyle częsta by nie groziło jej wyginięcie. Stanowi składnik wczesnowiosennych kwiatowych dywanów jakie zakwitają w lasach przed wypuszczeniem liści przez drzewa, często w towarzystwie pokrewnego gatunku jakim jest zawilec gajowy. Z powodu dość wczesnego okresu wegetacji, roślina wytworzyła oryginalne przystosowanie, chroniące przed wiosennymi przymrozkami. Mianowicie w momencie zmrożenia ziemi nocą i o poranku, zielone części rośliny (młode, delikatne blaszki liściowe) są chronione przez ich własne ogonki, które zginają się i sztywnym kolankiem przeciskają się przez zmarzniętą ziemię i „ciągną” za sobą blaszkę liściową.
Podobnie jak wszystkie zawilce, posiada trujące glikozydy, m.in. ranunkulinę. Powoduje ona podrażnienie błon śluzowych, mdłości, podrażnienia skóry, wymioty i biegunki.https://przyrodniczo.pl/rosliny/zawilec-zolty/