Te ciemne sznureczki ,to gąski ."Przyrodniczą osobliwością tego miejsca są także stare aleje nagroblowe, z setkami drzew uznanymi za pomniki przyrody.
Ogromna popularność rezerwatu zaczęła jednak niekorzystnie wpływać na stan siedlisk. Zła nawierzchnia ścieżek skłaniała turystów do omijania błotnistych i wyboistych odcinków. Zbaczanie ze szlaków pociągnęło za sobą wydeptywanie roślinności i płoszenie ptaków.
Jednak jak w wielu innych podobnych miejscach rozwiązaniem są nie tylko zakazy, ale edukacja i sterowanie ruchem turystycznym poprzez tworzenie przyjaznej dla odwiedzających infrastruktury.
Tym tropem podążyło nadleśnictwo, rewitalizując szlaki w rezerwacie i remontując platformę widokową na jednym ze stawów. Prace związane z poprawą stanu szlaków przewidywał plan zadań ochronnych dla Łężczoka.
Ścieżki zostały wyrównane i utwardzone tłuczniem kamiennym, a wjazd na punkt widokowy dostosowano do użytkowania przez osoby z niepełnosprawnościami, korzystające z wózków inwalidzkich lub dziecięcych. Przedtem uniemożliwiał to m.in. stan nawierzchni szlaków. Każdy powinien móc zobaczyć to piękne miejsce.https://www.lasy.gov.pl/pl/informacje/aktualnosci/rezerwat-lezczok-przeszedl-metamorfoze
dodane na fotoforum: