wedwin6 2010-03-26
O wiewiórce
Wiewióreczka jedna mała
Na spacerek się wybrała.
Wyszła zwiedzać okolicę,
Trafiła w naszą ulicę.
Patrzy, wącha, kitką kręci,
Skacze prosto bez pamięci.
W gąszczu gałęzi przysiada
I tak do siebie coś gada.
Tutaj mogą być orzechy
Dla mnie i mojej pociechy.
Jutro się tu wybierzemy
I obiadek smaczny zjemy.
Nie ja sama, lecz pospołu
Zasiądziemy tu do stołu.
Brak tu kota i złych ludzi
Wszystko zaufanie budzi.
anulap 2010-03-26
Przed Tobą nic i nikt się nie schowa...pięknie wypatrzysz wszystko...śliczna fotka...pozdrawiam cieplutko:)
hannae 2010-03-26
Jak ja bym ja dorwala Martusiu.. cale szczescie nie moge tego... to nie jest kot !!!!!!. Pozdrawiam serdecznie .
(komentarze wyłączone)