wczoraj mielismy letnia pogode.....wybralam sie rowerem do sklepu,ale dojechalam do glownej ulicy i musialam wrocic,bo hamulec nawalil.....ale poszlam pieszo...i wieczorem ogladalam efekty wycieczki...na mojej twarzy....opalilam sie na raczka;)
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]