ewa52 2012-03-23

Nosek od mojego Arnolda.........maly przyjacielu;

maxmen 2012-03-23

W Ussa aloesu nie ma???
Hahahaha... a mówią że tam jest wszystko...:)))
Na pewno jest...trzeba popatrzyć oczkami... może gdzieś u znajomych albo w jakimś sklepie na wystawie albo jako ozdoba?
Trzeba "ukraść" sadzonkę... takie rośliny najlepiej się przyjmują...:)))
Hahaha... takie właśnie uszczyknięte po cichutku jak nikt nie widzi...:)))

mrrru35 2012-03-23

no z reguly oczkami patrze,szukam w sklepach;)...ludzie tu przewaznie plastikowe kwiaty maja,wola kolekcjonowac rozne rzeczy i zagracac domy,na rosliny czesto miejsca brak.....moja mama tez tak zawsze mowi,ze kradzione kwiatki lepiej rosna....jak gdzies znajde to ukradne;)...a narazie uzywam aloesu z butelki

maxmen 2012-03-23

Hahaha... ja też z sok z aloesu z butelki... musiał bym mieć pole aloesu żeby litr soku wycisnąć...Ale na małe skaleczenia wolę roślinkę przyłożyć. :)

mrrru35 2012-03-24

ja mam zel aloes 100% ...na rany ...i na skorne niedoskonalosci...dobry,bo polski:-)