no i znowu bede miala facetow w domu przez kilka dni......malarz byl kilka dni temu ,zeby zobaczyc co ma malowac i stwierdzil,ze te babelki na scianie sa stare i suche.....a ja mu powiedzialam,ze az takie stare nie sa....i ze w tym miejscu na gorze jest toaleta:).......przez nastepne kilka dni babelkow na scianie i suficie bylo wiecej....wczoraj pociagnelam za jeden i farba odeszla jak wilgotna tapeta......dzis przyszedl i szpachelka odsunol troche i szok ...powiedzial,ze to wilgotne i najpierw kilka dni trzeba suszyc,zeby pomalowac:).....ale najpierw trzeba dojsc do problemu i naprawic to co przecieka....teraz pojechal do biura naradzic sie z innymi co robic:)
zimowa 2012-08-08
o cholera...
tylko żeby później po malowaniu
nie zrobiło się to samo....
mrrru35 2012-08-08
juz mam dosc....mam nadzieje,ze maz zalatwi przeniesienie ......stary dom to ciagle cos sie psuje,wali,zalewa...na szczescie to sluzbowy ,dzwonie i naprawiaja ;)
lulka1 2012-08-08
hahaha fachowcy trzech do wkręcenia 1 żarówki ..
faktycznie niech mężuś stara się o przeniesienie jak Wam tam nie dobrze