tak spedzilismy dzisiejszy wieczor:)....o 18:55....na piec minut przed rozpoczeciem nowego sezonu X Factor....prad wylaczyli......siedzielismy w ciemnosciach i przy ulewie ,blyskach i grzmotach do 21:40,ciemno bylo i w domu i na dworze...cala okolica bez pradu........prad juz jest,ale burza nie ustaje:(
jatola 2012-09-13
Oj to niefajnie:( Nie lubię burz, jeszcze dwa lata temu , trzy panicznie się ich bałam. Dzisiaj w tym miejscu gdzie mieszkam powoli się z nimi oswajam, ale nadal nie lubię....Wczoraj wieczorem i u nas była, ale w miarę spokojna. Pogodnego dnia życzę:)
mrrru35 2012-09-13
tez nie lubie burz,ale juz troche sie przyzwyczailam, takich jak tu sa to w Polsce nie przezylam nigdy.....szyby az dzwonia...a wczoraj to tak walilo,ze az dom sie zatrzasl...no i brak pradu tu to niecodzienne zjawisko.....moze dwa,trzy razy nie bylo w ciagu dnia moze z godzine....a wczoraj w ciszy i ciemnosciach w domu...i tylko na dworze blyski rozswietlaly...dziwne uczucie jak wszedzie ciemno w domu i na zewnatrz,bo cala okolica byla bez pradu:]...dobrze,ze bateria w laptopie naladowana to chociaz film wlaczylismy...nie lubie ciszy u mnie telewizor gra caly dzien...jak ide na gore sprzatac to musze muzyke miec wlaczona