sasiadka wywalala wszystko z domu...lozka,materace jeszcze w folii,kanapy,pralke,suszarke,rower ...i mnostwo roznych innych rzeczy....likwidowala wszystko,bo dom kupila i chce od nowa zaczac...a mogla wypozyczyc mala ciazarowke za 25$ na dzien.....no ale to jej sprawa:)....wzielam od niej tylko te poduszeczki