przypomnialo im sie w grudniu.ze troche lisci zostalo..........a ja tydzien temu,korzystajac z pieknej pogody,umylam auta...ostatni raz przed mrozami.......a tu mi dzis wiesniaki roboty narobily dodatkowej grrrr
amisia 2012-12-10
myjesz auta wlasnorecznie ? ,,, bo ja nigdy w zyciu :) zawsze na myjni 10 min i wypucowany (my sporo jezdzimy i myjemy raz w tyg. )
mrrru35 2012-12-10
auto mylismy chyba raz czy dwa w myjni.....te szmaty rysuja lakier..wystarczy pod slonce zobaczyc:) drobne,ale sa...szkoda auta
ewa52 2012-12-11
ja bardzo przepraszam...........ale czy samochod dla mnie,czy ja dla samochodu.........jak sie nie ma garazu,to szkoda Twoich nerwow,a jakbys mieszkala w L.V. ...........tam wiatr niesie piasek ktory nie wybiera .......rysuje kazde auto;pozdrawiam
mrrru35 2012-12-11
wlasnie dlatego sie wkurzam,bo nie mam garazu a te debile jezdza po rawnikach bez trawy i nie tylko kurz ,ale i zadrapania po kamyczkach mam...niedlugo sie przeprowadzamy,chyba do NC i znowu bede narzekala;),bo tam tez sucho