lulka1 2009-07-04
a no tak dziś 4 lipca kiedyś byłam na imprezie organizowanej przez ambasadę amerykanką w wawie ...mam gdzieś fotki :))
mrrru35 2009-07-04
ja osobiscie nie swietuje...moje chlopaki u dziadkow w Oregonie sa....ale wszyscy sasiedzi juz od rana piknikuja,griluja,imprezy w miescie...a w nocy fajerwerki;)
lulka1 2009-07-04
to życzę Tofficzkowi silnych nerwów jutro piaty lipca i wszystko wróci do normy nie będą już strzelać
...a Ty relaksuj się ,miłego dnia :))