piatulinek...piateczek...( wg kimeraj)
a wiec cieszmy sie...
Listopadowe impresje ...
Jesienny koncert w okiennicach,
wiatr gwiżdże na upartej strunie.
W zaułkach myśli radość znika,
tęsknoty ją próbują unieść
do letnich dni, gdy ptasie trele
budziły jasny słońca taniec.
Mgliste firany skryły zieleń
w listopadowe zadumanie.
Od psalmów ciszy ranek opuchł,
ostatnie liście rudość chłosta.
A mnie wciąż błyszczą, mimo mroków,
te dwa światełka w twoich oczach.
Ewa Pilipczuk
https://www.youtube.com/watch?v=ljkOwj78FpQ&list=RDljkOwj78FpQ#t=7