Zimowy sen (humoreska)
I zimą wiersze chcą polatać
w skrzydlatych frazach pod obłokiem
cóż że do maja taki kawał
pachną im chabry modrookie
z frywolnym wiatrem iść w zawody
by potarmosił im sukienki
i niechby gdzieś uparty słowik
śpiewał gdy zmierzch utula błękit
a każdy pragnie – nie inaczej -
wiązanki z maków garstki wiśni
w kochanych oczach bez zobaczyć...
a co
nie mogło im się przyśnić?
Autor : Ewa Pilipczuk