barbla 2010-06-04
Plaża mórz
Ten, jakby osobny, świat
podzielono na części twardo
Dwa miejsca, przeciwieństwa tam
Spotykają się, lecz nie z pogardą.
Po jednej stronie przestrzeni
Woda płynie nieodgadniona
Po drugiej zaś spokojną równiną
Ciągnie się piasku wolność nieskończona.
Fale gwałtownie biją o brzeg
Czarna głębia, tajemnicza tak!
A wiatr subtelnie piach przerzuca
Spadający w morze niczym biały ptak.
· -Nemezis
agas14 2010-06-04
superanckie miejsce...przysiądę na chwilę...