Tarnobrzeg

Tarnobrzeg

Plac Bartosza Głowackiego ... często zwany Placem Czerwonym

dodane na fotoforum:

eljot60

eljot60 2011-03-25

wiem dlaczego - bo odcień kostki, którą jest wybrukowany jest czerwony ;)

fadoks

fadoks 2011-03-27

- Masz rację Eljocie, skojarzenie nasuwa się samo, ale drugim jest stojący dawniej w zaroślach tarnobrzeskich 'plantów' pomnik czerwono-armistów poległych podczas przeprawy armii Koniewa przez Wisłę. Swego czasu pomnik ten miał 'głaskać' imperatora, za lufę armaty Bartosza Głowackiego skierowaną na Moskwę....

fadoks

fadoks 2011-03-27

- Ciekawa sprawa dotyczy góry kamieniczki na rogu, a na dole sklepu z lodami, oraz tej seledynowej z brązowymi oknami i drzwiami ( w środku zdjęcia), ale o tym może innym razem...

myztbg

myztbg 2011-03-28

... niecierpliwie czekam na 'inny raz' ;)
wspomnianego przez Ciebie pomnika, podobnie jak plantów, dawno już nie ma ... bartoszowska armata jak stała tak stoi, z lufą czujnie wykierowaną w wiadomym kierunku ...

kotki02

kotki02 2011-03-29

ja też ciekawa jestem historii tej kamienicy ;)

myztbg

myztbg 2011-03-29

Fado, jeśli Serniczek i Kotka-Psotka w ciekawości swej razem czekają na historie seledynowej kamienicy to nie pozwól żeby się znudzili, bo znudzonym 'niebezpieczne' pomysły przychodzą do głowy ;)

kotki02

kotki02 2011-03-29

ciekawe, jakież to niebezpieczne pomysły miewa znudzony Serniczek? ;)*

myztbg

myztbg 2011-03-29

Anulko* - konkretnie to będzie wiadomo, jak się znudzę ... a na razie jem drugie śniadanie (w pracy), a po zjedzeniu wracam do niepozwalających mi się nudzić spraw zawodowych ;)

fadoks

fadoks 2011-03-30

- Przepraszam, ale nie dość, że mam problemy techniczne z obydwoma 'lapkami' to na dodatek sporo teraz pracy...ale do rzeczy. W seledynowej kamienicy, długo mieściła się kawiarnia i restauracja Rączkowskich. Był to jeden z ekskluzywniejszych lokali w mieście. Wnętrze było w kształcie litery 'L'. Dolna odnoga była kawiarnią , a pionowa restauracją. Pamiętam bielusieńkie obrusy na stolikach, biegających kelnerów i rodziny z dziećmi przychodzące tutaj na 'lodzika po kościele'. Na początku były tylko lody śmietankowe, w płaskim waflu, lub w 'kryształowym' pucharku przy stoliku. Dopiero później pojawiły się lody truskawkowe i czekoladowe. Oprócz tego był duży wybór ciast : ptysie, kremówki, bezy, pączki, rurki z kremem SERNICZKI, makowce, torty biszkoptowe, orzechowe i czekoladowe. Lody po 20 groszy, a ciasto nawet i po 2 'złote' ! Mmmm - raj dla dzieci !

kotki02

kotki02 2011-03-31

mmmmniamm.... ale pyszności... i Serniczki też były... ech ;))

myztbg

myztbg 2011-03-31

- zapraszam Was na lody i kawę z ... np. serniczkiem ;))

kotki02

kotki02 2011-03-31

już wsiadam w auto i jedziemy ;)

dodaj komentarz

kolejne >