ja w szpitalu juz wody odeszly skurcz za skurczem a moj pan do zdjecia sobie pozuje;))
a potem ulitowanym wzrokiem na mnie patrzyl przez kolejne 27godzin;/i mowil misiu dasz rade;)
piotrekk 2011-03-11
hehe zdjęcie genialne :D mialam podobnie z pierwszym porodem tylko parę godzin dłużej i mój pan też tak przy mnie siedzial ;)
pozdrawiam