Samotnik

Samotnik

Od dwu wieków wiatrak stary
na końcu wsi tuż przy drodze
na swych barkach dźwiga skrzydła
stojąc na drewnianej nodze

Podpisał umowę z wiatrem
bo ma pracy bardzo wiele
kręci się jak karuzela
i coś miele, miele ,miele.

Teraz skrzypi ze zgryzoty
nigdy się z tym nie pogodzi,
nigdy nie zrozumie biedny,
że wiatr go w balona zrobił.

Zostawił na pastwę losu
i uciekł wiać gdzieś za góry,
na dodatek pognał z sobą
kłębiaste burzowe chmury.

Czeka wiatrak kilka godzin,
słonko grzeje mocno świeci,
wiatru jak nie ma tak nie ma
a czas leci, leci, leci.

Dzisiaj mąki nie będzie mełł
i jutro zabraknie chleba
a to wszystko przez ten wietrzyk
co w górach ugina drzewa.

Wietrze bez twojego wiania
nie ma mąki nie ma chleba,
dosyć tej zabawy błaźnie
wracaj szybko wiej gdzie trzeba.

atkas

atkas 2011-09-28

bardzo ładna pocztówka ,już podaję adres ......:)))

nigra

nigra 2011-09-28

Adres-nie daleki,warto pojechać.....hi,hi)))

ogonem

ogonem 2011-09-28

hahahaha
No tak, przecież nie ma straszniejszej istoty od ogona ;)P

Pozdrowionka, a na śmigle wiatraka się pohuśtać bym chciała ;)))

nigra

nigra 2011-09-29

Ewuś!-to może kiedyś spróbujemy ,ale było by fajnie:)))

wicca

wicca 2011-10-14

lubie samotnosc jako temat a do tego wiatraki to moja slabosc....

to chyba tradycyjny kożlak....cudny!

dodaj komentarz

kolejne >