Para staruszków poszła na festyn. Ona chce usiąść w cieniu, herbatkę wypić
ale jemu oczy się zaświeciły jak tylko zobaczył helikopter. Zaraz ciągnie staruszkę i mówi, że zawsze chciał się czymś takim przelecieć. Ona jak
tylko przetarła okulary od razu słabo jej się zrobiło i mówi:
-Zwariowałeś Marian?! 300 zł piechotą nie chodzi! Idziemy!
> > > > I pociągnęła go za rękę do stolików.
Minął cały dzień i pilot helikoptera dostrzegł, że starsza para wciąż siedzi
na ławce - on wskazuje ręką w kierunku helikoptera a ona kręci stanowczo
głową. - Mam dla Państwa propozycję- zwrócił się do emerytów - przewiozę was
gratis, ale pod warunkiem, że przez cały lot nie odezwiecie się ani słowem.Usłyszę jakieś protesty to płacicie 300zł. - Zaproponował pilot,
który już nie raz w ten sposób wyszedł na swoje. Jakież było jego
zdziwienie- robi beczkę, robi korkociąg a staruszkowie nic! Lata jak oszalały
odwraca helikopter do góry kołami ale nie słyszy z tyłu ani słowa.
Wreszcie ląduje i mówi ze śmiechem:
- A niech mnie! Cokolwiek nie robiłem byliście cicho jak myszki,to mi się jeszcze nie zdarzyło! Na to staruszek mówi:
- Miałem się odezwać jak Genowefa wyleciała ale.... 300zł piechotą nie chodzi !
dodane na fotoforum:
gosku 2011-11-08
oj jak fajnie ... zastartowalas swoja maszyne i lecisz juz do mnie w odwiedzinki ...super... koniaczek na powitanie przyszukuje...
tylko maly problem... jak Ty kochana dolecisz... jak masz % po koniaczku???
ale co tam... CZEKAM !!!
kot54 2011-11-09
Miłego dnia życzę :))
maryla4 2011-11-09
Z rozwianym włosem biega,PORANNE POWITANIE,
więc blask radości w oczach,niech cały dzień zostanie.
Miłej i pogodnej srody życzę Maryla::)