Abracadabra

Abracadabra

Znowu zaczyna sie cos nowego.Jak zwykle cos sie uklada, a drugie wrecz przeciwnie.Nie wiem juz co mam zrobić, aby bylo dobrze..moze musze znalezc przyczyne tego wszystkiego? Nie mam pojęcia..Niedlugo wakacje a tu 287273737 kompleksow, az mi sie odechciewa Bulgarii. Co ja wgl mowie o.o


Niedlugo musze uzupelnic szkolne zaleglosci.Jakos nie mam motywacji.Wszystko jest takie..hopeless.Pisze jak pesymistka, moze wlasnie taka sie stalam? Teraz będzie trudniej zmienic moje podejscie do tego wszystkiego..


'TO ROWNIE ŁATWE JAK Z SAMOBOJCY ZROBIC OPTYMISTE,
NO WLASNIE, WIDZE, ZE SZYBKO PRZYWYKLES, ZE INNI WDRAZAJA WYTYCZNE,
STRASZNE.'