Z dala od ludzi

Z dala od ludzi

Nie trzymałem się z ludźmi,
trzymałem się z dala
mówiąc się nie kłóćmy, lecz w#%!$dalaj
Nara!
Bo w tym cały ambaras, żeby dwoje chciało na raz, a tylko jedno się stara
Już mnie nie jara życie w samotności
Mógłbym tu zaraz zacząć szukać miłości
ale miałem dość ich i chyba skumałem,że to czego szukam już miałem, amen.


Mógłbym się starać mocniej i prosić Boga o to by tak już było, gdy uśnie
Mógłbym być chamem, to też umiem, serio
sprawić, że byłoby ciężko ze mną
To spacer po linie, bo czasem sam nie wiem czego chcę, dziś chyba mam pewność..\\\"

I co teraz popierdolony świecie?\\\\\\\"