note48 2013-10-10
Jeszcze nie u siebie. Zmogło mnie.. jadę 3-ci dzień na antybiotyku, powoli dochodzę do się..;) choć humor w miarę dopisuje, jak to u ..mnie. Pa :**
note48 2013-10-11
Teoretycznie: Tak. ;) W praktyce: pojechałam do sanatorium zdrowa,
a wracam chora ...;)))
xeven 2013-10-12
witam:)
niech zdrówko wraca..;)
cul8er 2013-10-14
Ciechocinek...hmmm...dziwnie to brzmi.
note48 2013-10-15
..co znaczy dziwnie..? ;) piernikowato..?! No ok piernikowato ;)
Raczej już tam nie pojadę ;))
.. choć miasteczko samo w sobie ładne, dużo starych pięknych przedwojennych budowli, wiele popadających w ruinę, wszędzie zieleń parki, kwiaty..
ale ileż można spacerować.....?! :))
cul8er 2013-10-16
Nooo...faktycznie,piernikowato!
Nie mogłem znaleźć odpowiedniego słowa.
Cie-cho-ci-nek...ku-rac-jusz. Taki elegancki pan z laseczką i mieszanina zapachów Prastarej,PaniWalewskiej i naftaliny ;D
note48 2013-10-16
..no,no.. wypatrywałam takiego właśnie i jeszcze z błyskiem w oku..;)) /jasne, że bez tej Twojej..o fuj ;p.. naftaliny../
Niestety,nikogo takiego nie było ;(
Były więc spacery, zabiegi / oczywista, że lecznicze/..
Wyjeżdżałyśmy z kuzynką w 3 niedziele samochodem gdzieniegdzie i czekałyśmy rychłego zakończenia kuracji ;D
ronald2 2013-10-18
Dziekuje bardzo za odwiedziny..i za pomoc w identyfikacji mojej roslinki..tzn. na
moim zdjeciu...Przyznam sie ze z botaniki jestem - kompletnaa noga...Pozdrawiam Cie serdecznie...i zycze zdrowka..
i milej nocki..Dobranoc..
note48 2013-10-19
Hmm.. lubię przyrodę, staram się zapamiętywać Jej okazy, zatem 'wiedziałam, to powiedziałam' ;))
Także serdeczności :)