gdzie się kończy niebo, a gdzie zaczyna ziemia*
/Forrest Gump/
https://youtu.be/k0y8EADp_Fg
xeven 2015-05-31
to pewnie poranek nad miastem.;)
pozdr;)
xeven 2015-06-01
tylko o ok 15 godzin się "myknąłem".DDD
pozdr;)
w środę jadę w chaszcze i tataraki...to nabędę trochę wprawy w ocenie pór dnia..ji ze będziemy buszować w dzikim terenie do połowy czwartku.DDD
note48 2015-06-01
re: fokus:Fajnie, ze się pojawiłeś, a widoki znasz dobrze..:))))
re:xeven... Jasne, że tylko ;)
Pewnie na raki w tataraki..;)) Pzdr. :))
xeven 2015-06-01
coś tam pewnie w tej wodzie żyje...zastosujemy różne eksperymenty co by dojść prawdy obiektywnej...DDD
xeven 2015-06-02
niech się dzieje...co chce...;DDDD
decyzja zapadła,przygotowania w fazie koncowej..odwołania nie ma.;DDD
note48 2015-06-02
Cóż 'stopy wody pod kilem' zdaję się nie mogę życzyć,
bo to chyba jakaś łódeczka na wiosła będzie,
zatem 'ahoj, tam na tratwie' bliższe będzie sytuacji... ;DDDD
xeven 2015-06-03
a więc...dzięki za miłe słowo...DDD
dobrego dnia zyczę..;)
xeven 2015-06-04
Wyniki tragiczne..czyli nic..;D Inni podobnie kończyli poławianie. W tej wodzie chyba nic nie ma... ;)
ale inne atrakcje były.D
note48 2015-06-04
Rozumiem, ze inne atrakcje w pełni zrekompensowały brak rybek :))
A ciepły, słoneczny czas, służy zdrowiu ;D
xeven 2015-06-05
buszowalismy w terenie 18 godz. non stop...prawdziwa szkoła przetrwania.DDD
pozdr;:)
note48 2015-06-05
... ale co... zabłądziliscie..? No to faktycznie się działo;DDDD
Pozdrawiam słonecznie :)))
xeven 2015-06-06
skądże ,,,warowaliśmy na z góry upatrzonych pozycjach..żadnej przypadkowości nie było. A wyniki żadne...cos nie tak..DD
pozdr;)
note48 2015-06-06
Nno nie wiem... coś mętnie tłumaczysz...piszesz o buszowaniu w terenie, a jednocześnie o warowaniu czyli trwaniu na pozycjach... Faktycznie coś ..nie tak...w Twojej relacji... ale nieotonieoto, żebym dociekała prawdy. Każdy ma jakieś tam swoje tajemnice..;DD
xeven 2015-06-07
Ależ..nie ma żadnych tajemnic..mieliśmy po prostu nocne czuwanie na łowisku słodkowodnym,w buszu na odludziu byliśmy, na pozycjach upatrzonych też.. nic nie złowiliśmy to też fakt .. nie licząc kilk k niewymiarowych sztuk które odzyskały wolność... Znawcy terenu i tematu twierdzą ze w tej wodzie prawie już nie żyje jako iż dowodzący ową wodą z pasją zastawia tam sieci i inne przyrządy poławiające co powoduje iż łowi się tam jak w studni. A szkoda do woda duża,pięknie położona i rzekomo stanowi raj dla wędkarzy. Ale coż teoria i prakktyka to dwie różne rzeczy...
Pozdr;)
note48 2015-06-07
... i z tym się zgadzam, że teoria z praktyką rzadko bywają w parze ;DDD
Pzdr. :))
xeven 2015-06-08
ale trwają działania naprawcze, jak wszystko pojdzie sprawnie i pogoda dopisze,około najbliższego weekendu podjęta będzie następna próba w terenie.
Zobaczymy...DDD
pozdr;)
note48 2015-06-08
Cóż.. zapewne tym razem uda się coś złowić,chociaż... właściwie... dlaczego... przecie nie jedziesz po ryby, tylko na ryby ;DDD
xeven 2015-06-08
i słusznie..;D...analogicznie..chadzało się kiedyś na film i do kina..DDDD
xeven 2015-06-09
mozna i tak...;)
u mnie z kilkunastu kin ostało się jedynie ( w ramach odnowy) jedno - filmowy klub dyskusyjny.. resztę wiatr historii zdmuchnął. Teraz jest kilka multikin - ale do nich jakoś nic mnie nie ciągnie...;p
pozdr;)
xeven 2015-06-10
to bardzo dobry układ.;P
pozdr;)
xeven 2015-06-10
Nie inaczej.DDD
pozdr;)