Rano Kitek, jak co dzień obudził mnie o 6 rano, poprosił o śniadanko.
Po śniadanku pospacerował po ogrodzie. Zaczął padać deszcz, zatem wskoczył na parapet i zadrapał w okno.
Wpuściłam .Pobiegł natychmiast zjeść kilkanaście 'smaczków'. Potem udał się do mojej sypialni i ... zasnął :)
https://youtu.be/T5R6lnWHUh8?si=MMjG3v1ouMWbFK30
" – Nie wiedziałam, że Koty z Cheshire zawsze się uśmiechają, szczerze mówiąc, nie wiedziałam, że koty w ogóle mogą się uśmiechać.
– Wszystkie mogą – powiedziała Księżna – a prawie wszystkie to robią. " -
Lewis Carroll, „Alicja w Krainie Czarów”
fotolum 2024-02-17
Sympatyczny, no i ma swoje święto :)
fotolum 2024-02-17
re. To była bardzo miła niespodzianka:)
note48 2024-02-17
Tak.. od rana 'świętuje ;)
..ale wtedy , kiedy go przywieźli.. to fakt. Bardzo się cieszyłam z tej wspaniałej niespodzianki. :)