ahh ten mój rudzielec:)

ahh ten mój rudzielec:)

Wczoraj pojechałam z koleżanką w teren , jak zawsze było super :)
Spotkaliśmy łabędzie nad jeziorkiem, Fika zaczeła do nich rżeć a Barbi patrzała na nią jak na idiotkę xd

Potem powrót do stajni z rogalem na twarzy bo koleżanka z Fiki spadła w galopie xd
W piątek spacer po lesie i w sobote też :D