nasz pierwszy, lekko zbuntowany "zaprzęg" :D

nasz pierwszy, lekko zbuntowany "zaprzęg" :D

Na początku trzeba było koło nich biec żeby dobrze psiakami koordynować, potem nie było juz takiej potrzeby, ale psiaki były już zmęczone ;)

dodane na fotoforum:

yvonne7

yvonne7 2009-01-24

napiszesz mi, jak wygląda procedura prześwietlenia i badań psiaka pod kątem użyteczności zaprzęgowej?
no bo chyba jesteście pewni, że Wasze psiaki nie mają dysplazji?
:)

irokez

irokez 2009-01-24

jak na pierwszy raz calkiem nie zle.Zycze milego dnia.

bytom

bytom 2009-01-24

fajna fotka pozdrawiam

motogen

motogen 2009-01-24

nono pełen szacuneczek dla malamucików.oby tak dalej bo szczęśliwy malamut to zmęczony malamut :) dobrej kondycji i siły zycze

krusz1

krusz1 2009-01-24

Fajnie !!!!

labidoor

labidoor 2009-01-24

super!!!

soprano

soprano 2009-01-29

dajesz Eryk dajesz:DD

iskerka

iskerka 2009-02-13

poprzeszkadzać trochę trzeba by nie szło za dobrze

dodaj komentarz

kolejne >