Biedactwo :( Sierpień.

Biedactwo :( Sierpień.

Tak wyglądał, gdy Go po raz pierwszy ujrzałam... bał się człowieka, nie dał się dotknąć, kulał. ;( Po wnikliwym dociekaniu wiem już, że nie była to wina właściciela- właściciel dba o konie bardziej niż najbardziej. Zawinił człowiek, który uważa się za "zajeżdżacza koni" w zakładzie treningowym. Wszystkie konie jakie od niego wracają wyglądają właśnie w ten sposób.... aż nóż się w kieszeni otwiera!!!