U kresu mojej podróży...

U kresu mojej podróży...

W środę o 5:39 rano wsiadłam w Gliwicach do dalekobieżnego pociągu, którym podróżowałam 12 godzin mijając: Lubliniec, Ostrów Wlkp., Jarocin, Poanzań, Piłę, Białogard Słupsk aby po przebyciu 735 km w końcu dotrzeć do ?

dodane na fotoforum:

touareg

touareg 2013-06-03

Piękny. Miłego wieczoru.

dodaj komentarz

kolejne >