Klasa Pauli dziś wyjeżdża na Zieloną Szkołę do Łeby lecz ona sama niestety z przyczyn zdrowotnych nie mogła tam pojechać i będzie uczęszczała na zajęcia z klasą drugą.
Chciałam jej naknajbardziej osłodzić te dwa tygodnie, żeby nie bylo jej przykro, lecz nie dostałam urlopu.
Może macie jakieś pomysły na ciekawe popołudnia z 10-latką to proszę o jakieś sugestie. Dodam tylko, że mieszkam na Górnym Śląsku - w pobliżu Gliwic i nie posiadam prawa jazdy.
dodane na fotoforum:
bea73 2013-06-15
zdjęcie piękne... i szkoda, że nie mogła pojechać... na szczęście pogoda coraz ładniejsza na pewno gdzieś się wybierzecie....
mathes 2013-06-18
Może wycieczki rowerowe na pobliskie jeziora? Odpoczynek na łonie natury - nie ma nic lepszego.. Z Gliwic, choć jest o kawałek drogi, ale do Chorzowskiego parku? Tam jest masa atrakcji.. Leśny basen w Gliwicach, w przyszłym tygodniu będzie można się już pluskać... Nie wiem też co Paulinka lubi robić.. a jej braciszek? Też jest w domku?
trawka 2013-06-18
jesteś tak kreatywna, że na pewno coś jej wymyśliłaś..... wiem jak było jej przykro, u mnie w klasie na 2 dni przed naszym wyjazdem chłopiec złamał palec i gips.. pojechała jego siostra, ale jemu było bardzo... bardzo przykro....