Wyłamałam się z tradycji piatkowej i dziś ryby niet!!!
Nie żebym nie chciała, lub nie lubiła, ale jakoś tak samo wyszło i mam wyrzuty sumienia, bo przecież tradycja, to tradycja.
Za to poszłam sobie do lasu, odwiedzić kleszcze i przy okazji napatoczyły się grzyby, więc no co?Pozbierałam:P
kot54 2012-10-12
a gdzie PAN kleszcz...Ty to chyba zwariowała...
katujesz mnie tymi grzybami....jak jutro nie znajdem
to bede siedziała w lasku tak długo aż urosnom...
to jest niesprawiedliwe...łona mo a jo nic....ŻENADA...
taka3 2012-10-13
Brawo Madziu -dzielna dziewczynka ,nawet kleszczy się nie boi -maxymalne brawa :) -pozdrawiam :)
kot54 2012-10-13
Witojcie Witojcie Madziula ulubiona....:))
kurka wodna bom siem wku....a... byłam w lesie
i znalazłam jakieś opiździałe 10 gribków....chulera mnie bierze
na Maxsa....Pozdrowionka *;*
kot54 2012-10-13
re; nu nie było...i siem dwoje ludzi wkurzyło...
już myślem se w tym lesie...ni ma gribków
to może jakiś seksik....zwyobrocum chłopa i do dom...hi hi .
kot54 2012-10-13
re; no co Ty no co Ty...gadasz piepszoty...
sama se biere jest równouprawnienie czy nie jest hahahha
no to se pożartowałam ....*;*
o40na 2012-10-16
No, też bym ich w lesie nie zostawiła.
A kleszczyki lubią Cię tak samo jak i mnie ???
Brrrrrrr, masakra !!!
grackon 2012-10-21
Kuuuuchanieńka Ty uważaj w tym lesie bo wiesz..............zobacz co Barbara o chodzeniu po lesie myśli hihihihiih
https://www.youtube.com/watch?v=xK4ZduGj6KY&feature=related