podroz z Warszawy nad morze

Oglądam Cię oczami mojej wyobraźni
Gdy stoisz nad brzegiem morza wpatrzona
W dal,serce masz przepełnione szczęściem,
To Twój morski dom który pokochałaś
I kochasz na wskroś, Stoisz pełna wdzięku,
Majestatycznie,blask słońca rumieni Twą
uroczą twarz.Jesteś tak zamyślona,
spoglądasz w morską toń.Twoja piękna
postać rysuje się w tle złocistej skąpanej
słońcem plaży.Proszę miła powiedz o czym
Marzysz ? O czym tak rozmyślasz ?
Z pewnością myślisz o morzu I o tym co
Ciebie spotyka . Nie śmiem przerywać Twej
Zadumy. Czy taką mam Cię pamiętać ?
Tak, taką Cię miła zapamiętam I będę
pamiętał Po niezmierzony kres I wieczny czas