Dla Onamysz-:):)
Józefa Bąkowska
Chciałam list pisać do ciebie
Na listku róży,
Lecz listek mógłby zaginąć
W chaosie burzy;
Chciałam na skrzydłach motyla
Złoconym wzorem
Pisać do ciebie, lecz motyl
Ginie wieczorem.
Chciałam list oddać zdrojowi
W górach szumnemu,
Ale zdrój mógłby list odnieść
Komu innemu;
Więc chciałam list rzucić z gwiazdą
W dół spadającą,
Lecz duszę by twą paliła
I tak gorącą!
Chciałam znów list mój zaczepić
O błysk na niebie,
Ale się pałam, by piorun
Nie zabił ciebie!
I tak nie zjawia się poseł
Dosyć bezpieczny,
A list mój leży do ciebie
Taki serdeczny.
Zosiu, dziękuję Ci za Twój powrót-:):)
Droga moja pragne napisac do Ciebie dlugi list.....
napisac co czuje jak widze kwiat i podpis,ze to dla mnie....
zrobie to...
ale chce tez napisac tu,ze jestes dla mnie WAZNA I TAK MI BLISKA...
i napisac,ze wiem,iz pewnie pamietasz,ze jutro jest rocznica smierci mamy,a bol ten sam,tak umarla w Dzien mamy...
chcialabym Ci podziekowac za wszystko,za kazde slowo,i napisze,napisze,ale dziesiaj moge myslec tylko o jednym,o jutrze...
JESTES dobrem i dziekuje CI za to
Z calym sercem z Toba
Zosia
dodane na fotoforum:
mrika5 2011-05-26
Zosiu, jest mi miło, ze sprawiłam Ci trochę radości. Cieszę się razem z Tobą, że twoje dzieci dzisiaj powiedzą Ci < Mamo, kochamy Cię> i smucę, że swojej mamie to najczulsze słowo powiesz na cmentarzu. Zosiu powiesz również w sercu, gdyż Twoja mama jest w Twoim wielkim, kochającym i kochanym serduchu-:):)
Dobrej i spokojnej nocy Zosiu. Marianna