Nie ma liści, w gałęziach się nie schowa - uśmiechnęłam się złośliwie podczas fotografowania. W domu moja radość trochę sklęsła, jednak było dość gęsto.
wydra73 2017-12-08
Ponury strażnik.
Nie rozumiem narzekania na rozmaite przesłony obiektu fotografowania. No może, jak coś istotnego maskują , jeśli nie, to co mi przeszkadzają np gałęzie , w których krogulec wygląda naturalnie i fotka staje się bogatsza.
Ale ja się nie znam.
orioli 2017-12-08
Re Wydra: toteż tutaj moje narzekanie jest tylko "śladowe". Ptaka widać.
Całkiem serio się rozkrzyczę, gdy przejdę do zdjęć z Kazimierza. Czy ja właściwie mam na fotkach miasto, czy raczej banery reklamowe - zastanawiam się.