Poczytuję sobie za sukces uchwycenie w locie tej śmigającej nad rozlewiskiem pierzastej strzały.
wydra73 2018-06-13
Zaliczam z pełnym zrozumieniem i podziwem.
Zwłaszcza, że uchwycenie póldzikiego kota ,nie w locie, nawet nie w biegu , jest dla mnie nie byle jakim osiągnięciem.