O podejściu bliżej nie ma mowy. Nie wiadomo, gdzie kończy się nurt rzeki, a zaczyna podmokła łąka. Zresztą na odkrytej i podwyższonej drodze (nieszczęsny "remont" cudnej do tej pory polnej dróżki) jesteśmy widoczni, jak na dłoni. Na szczęście dzięki odpowiednim obiektywom możemy podglądać bobra bez przeszkód.
marcusx 2019-01-21
Niezwykłe spotkanie i fajna seria z bobrami!
Ciekaw jestem na czym polega ten "remont"? Droga rzeczywiście była do tej pory urokliwa i pięknie wtapiała się w krajobraz Biebrzy. Aż boję się tam pojechać wiosną, a to moje ulubione miejsce na zdjęcia...
orioli 2019-01-22
Re Marcusx : raczej zapomnij o drodze wzdłuż Biebrzy. Jeżdżę nią, bo muszę, ale bez przyjemności. Remont został zawieszony na czas zimy, ale spory już kawałek od mostu podniesiono o ok. 2 metry, wycięto przydrożne krzaki, a na koniec pewnie ją pokryją asfaltem. Horror.