[31626831]

Z początkiem lata 1943 roku sytuacja obrońców stawała się coraz trudniejsza. Rezuni mordowali już nie dziesiątki, lecz setki Polaków, a na Wołyniu znikały całe wsie i kolonie. Ci, którzy ocaleli, ściągali do Przebraża, które zaczęło przypominać polską wyspę na ukraińskim morzu.
Wraz z sąsiednimi koloniami, stało się ono obozem warownym z zasiekami, rowami strzeleckimi i umocnieniami z ziemi oraz bali sosnowych. Chroniło się w nim około 10-12 tys. ludzi. Stwarzało to problemy z zapewnieniem bytu mieszkańcom Przebraża.

Równocześnie z powstaniem samoobrony wojskowej starszyzna sołectwa Przebraża powołała komendę cywilną. Na jej czele stanął Ludwik Malinowski, pseudonim „Lew”, były legionista i podoficer Wojska Polskiego. To on stał się przywódcą tamtejszej ludności. Dzięki niemu w ośrodku samoobrony powstały jadłodajnie. Zdecydował też, żeby uchodźców przydzielać do istniejących domostw, a równocześnie budować dla nich baraki mieszkalne i szałasy. Żeby wyżywić coraz większą liczbę mieszkańców, stworzył na terenie ośrodka system upraw i hodowli. W Przebrażu otwarto nawet polską szkołę, rusznikarnię i miniaturową fabrykę broni.

dodane na fotoforum:

jolkas

jolkas 2016-06-28

Smutna i skomplikowana historia.

halb09

halb09 2016-06-28

Bardzo tragiczna historia.

dodaj komentarz

kolejne >