Aaby...kury dobrze się niosły...

bonga 2010-01-21

a jak ja mleka nie mogę, to może bym sobie podziobała Ovulinu?

pabloz 2010-01-21

:)) Ciekawy pomysł.Może jakiś dietetyk się wypowie...? :))

pabloz 2010-01-21

Na temat firmy znalazłem coś w necie:
" W okresie międzywojennym Ministerstwo Przemysłu i Handlu wydzierżawiło prawa skarbu państwa do bursztynu jedynej polskiej Fabryce Wyrobów Bursztynowych i Obróbki Muszli w Gdyni, należącej do Piotra Trześniaka. Właściciel owej wytwórni uzyskał więc wyłączne prawo zbierania i skupowania bursztynu, wyrzucanego w surowym stanie przez Bałtyk"

zzzzzzz 2010-01-21

A jak kura się niesie poza kurnikiem i złośliwie ukrywa swe gniazdo,należy jej zadać grudkę soli do odbytu.Kura odczuje silną potrzebę zniesienia jaja i pobiegnie do gniazda.Należy ją tylko śledzić.

pabloz 2010-01-21

To już perfidna i aspołeczna kura musiałaby być :)

mefiu 2010-01-21

bosze kure czestuja srutem do czego to doszlo :P

bajka1 2010-01-21

Swoja drogą, fajne treści znajdujesz - :))); dziekuje za moja fotkę. To u Ciebie zaintrygowało mnie to, że chodze uliczkami i nie kreci mi się w głowie, mam uczucie nieskrecania. To wielka sztuka - pomyslałam. Teraz próbuję sama. Dziekuje :)) a może zjadłam ovulin:) pozdrawiam

teo12 2010-01-21

:):))

stasta 2010-01-23

Cały czas od przeczytania tej notki, zastanawiam się, czy to ma również zastosowanie w przypadku kogutów:)

pabloz 2010-01-23

Jak zobaczą garstkę śrutu,to chyba też zdziobią...;)