To w tym dworku w Polwicy, toczy się życie rodziny Jasieckich opisanych w książce "Marianna i Róże". Książka w formie pamiętnika opisuje losy Marianny i Michała, mimo że w takiej formie czyta się bardzo lekko, polecam. Nie bez powodu o tym piszę, tutaj spędziłem kilka lat mojego naście lat. To tu budząc się rano widziałem przylatujące wiosną bociany, młode niezgrabnie próbując pierwszych lotów. Tutaj zaczęła się moja rowerowa przygoda i tutaj pierwsza miłość.Tutaj wszystko się zaczynało tutaj jest tyle wspomnień. Nie wiem czy Wiecie ale w Polwicy urodził się poeta rewolucjonista, Wincenty Ryszard Berwiński co upamiętnia nadal wisząca tablica pamiątkowa. Często odwiedzam to miejsce z nadzieją że ten dworek kiedyś rozbłyśnie i jak kiedyś będzie tętnił życiem.
qrakog 2021-04-28
Kukuryku! Kukuryku! Kukuryku!
Pobudeczka! Śniadanko i ..... ;-)
eljot60 2021-04-28
Warto pamiętać i wspominać to co nas kształtowało w latach dzieciństwa i młodości. Są to miejsce naszego wzrastania, są to ludzie, którzy zostali w naszych sercach, bo byli nam bliscy, bo nas tak jak potrafili kochali.
franek9 2021-04-28
No to Zbyszku dla Ciebie ,to SZCZEGÓŁNE miejsce ,ładnie je opisujesz ,podoba mi się ...pozdrawiam :))
(komentarze wyłączone)