natas38 2013-02-13
Panie, czymże ja jestem przed Twoim obliczem?
Prochem i niczem”.
„Od ciemnej grudki prochu; która smoli ręce,
z namaszczeniem rzuconej w Popielcową Środę,
cichutka radość wzbiera.
O rzuć prochu więcej, na warkocz, na czuprynę,
w książeczki, na brodę.
Bo przecież od tej grudki – wiosna w drzwiach kościoła,
(…) będzie więcej spowiedzi i dobrych uczynków,
wiele rzeczy skradzionych powróci w czas krótki
a wszystko się rozpocznie po prostu od Środy,
i właśnie od popiołu…
od smolącej grudki”.
Ks. Jan Twardowski
alicja13 2013-02-13
Tez cudownie..
Na pewno miales wspaniale zakonczenie karnawalu w gorach, zazdroszcze Ci, pozdrowka