Moja \'recenzja\' będzie krótka i średnio składna, ale do tego już chyba zdążyliście przywyknąć ;p
Otóż początek książki mi dosłownie mignął! Później nadeszła sesyja! Więc zajęłam się czytaniem notatek ;] . Niedawno wróciłam do czytana książki. Na pewno zafascynowałaby miłośników historii, Wielkiej Brytanii oraz osób interesujących się wadami wymowy i sposobami ich pokonywania... ale również zainteresowałaby osoby, które cenią sobie wartości takie jak przyjaźń, miłość, patriotyzm..
Najbardziej w tej książce ujął mnie właśnie wątek przyjaźni.. która narodziła się między Logue ( australijskim terapeutą zajmującym się leczeniem wad wymowy) i królem Jerzym VI ;). Z jednej strony miała ona charakter dosyć oficjalnej, ale z drugiej była tak prawdziwa, przepełniona wzajemną troską, życzliwością ..;)
Między tymi Panami było kilkanaście lat różnicy.. Ku mojemu zdziwieniu pierwszy zmarł król a kilka lat po nim Logue..
Nie chcę tutaj więcej pisać bo po prostu trzeba przeczytać tą książkę i już !
Mam nadzieję, że niedługo uda mi się obejrzeć film pod tym tytułem ;)
Obym się nie zawiodła ;p
pozdrawiam!