Ostatnie złote odcienie jesieni.

Ostatnie złote odcienie jesieni.

Jak nie kochać jesieni...

Jak nie kochać jesieni, jej babiego lata,
Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących.
Ptaków, co przed podróżą na drzewach usiadły,
Czekając na swych braci, za morze lecących.

Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych,
Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych.
Gdy białą mgłą otuli zachodzący księżyc,
Kojąc w twym słabym sercu, codzienne zgryzoty.

Jak nie kochać jesieni, smutnej, zatroskanej,
Pełnej tęsknoty za tym, co już nie powróci.
Chryzantemy pobieli, dla tych, których nie ma.
Szronem łąki maluje, ukoi, zasmuci.

Jak nie kochać jesieni, siostry listopada,
Tego, co królowanie blaskiem świec rozpocznie.
I w swoim majestacie uczy nas pokory.
Bez słowa na cmentarze wzywa nas corocznie.


Tadeusz Wywrocki

dodane na fotoforum:

poraz4

poraz4 2011-10-12

Słońce niech Ci zawsze świeci, a na twarzy uśmiech gości, żeby nigdy nie zabrakło: marzeń, wiary i miłości…
Miłego dnia życzę :)

pimpoli

pimpoli 2011-10-12

kochać jak najbardziej :)

alina50

alina50 2011-10-12

Dopóki nie leje...kocham...:-)

mopsik

mopsik 2011-10-12

Jest bosko.

dodaj komentarz

kolejne >