drzwi otwarte... dzisiaj jeszcze z mamą...
alikam 2011-08-30
witaj Olu, dzisiaj z Tosi jeszcze bohaterka...potem różnie to bywa...znam to z autopsji....pozdrawiam miło z uśmiechem dla ciebie i Tosi :))
bata79 2011-08-30
moja córka też idzie ale do" 0" jako 5-latka,ale ja chyba bardziej przeżywam od niej :))
katka12 2011-08-30
Jutro będzie płacz...przynajmniej ja tak miałam z Magdą, trzylatką :)
luk04o 2011-08-30
Ale kraczecie,ja widze tu dzielną dziewczynkę i nie spadnie ani jedna łezka:))
rita41 2011-08-30
...jaka zaabsorbowana pracą artystyczną... takie zaangażowanie dobrze wróży:) Pozdrowienia Olu i uściski dla Tosi, niech trzyma się dzielnie:)))))
sarna1 2011-09-01
Jak sie pomylę ,że za 2 miesiące nie bedzie pamiętać o łzach ,to mnie kopniesz ;))
slawek9 2011-09-08
napiszę krótko jak moja Ola poszła do przedszkola. Ola urodziła się w Listopadzie 1983, została zarejestrowana i na wiosnę 1987 dostaliśmy pisemko, że będzie chodziła do szkoły (!!!) "jakiejś tam", nie pamiętam. xx Września ma czekać przed domem na autobus. no i czekała, ubrana elegancko w sukieneczkę przemyconą ze Stanów i "obowiązkowy" w Ameryce Północnej plecak z różnościami. autobus podjechał, wsiadła. wróciła tym samym autobusem po kilku godzinach pod sam dom (autobusy miały nalepione malowidła zwierzątek, żeby dzieci mogły trafić do swojego autobusu). nie wiem czy płakała w ciągu dnia, ale wróciła zadowolona. to był jej pierwszy "dzień" tylko po angielsku :))) dzieci były określane mianem "student", a nie jakieś tam zerówki czy inne pierdółki!!! wrzuciłem kiedyś jej zdjęcie, ale nie wiem czy zaszłaś tak daleko wstecz w moich produkcjach więc wrzucę jeszcze raz. Ola oczywiście była ubrana odpowiednio do wzorców p...