Razem raźniej:)

Razem raźniej:)

Nenufarów nie było u mnie jeszcze,
więc oczekując na "grillu" deszcze,
i korzystając ze sposobności,
chętnie nadrabiam zaległości....

Nie mam niestety okazji do zwiedzania Brunszwiku
i dlatego męczę Was tym,co mam bez liku....

Pozdrawiam serdecznie i gorąco wszystkich lukających :)))