Rotweinkuchen

Rotweinkuchen

Witam Was serdecznie. Miałam zwiedzać Ulm, a wyszło jak zawsze. Dziś upiekłam dla osłody ciasto, które nie należy do moich ulubionych. Niemcy zachwyceni, wyszedł puszysty i wilgotny.
Przepis trochę zmodyfikowałam, bo dodałam śliwki.
Dla zainteresowanych :
200g masła+
200g cukru zmiksować.
4 jaja, dodawać kolejno miksując.
Cukier waniliowy... Tu wymieszany ze śliwkami.
300g mąki,
1,5 łyżki kakao,
Mały proszek 15g,
Pół łyżeczki cynamonu.
Wymieszać sypkie produkty, przesiać do masy, zmiksować.
Dodać 150 g czerwonego wina. U mnie likier plus wino wytrwne,zmiksować.
Wmieszać 100 g potartej czekolady,albo gotowych wiórków czekoladowych.
Część ciasta wylałam do tortownicy, do reszty dodałam 450g pokrojonych śliwek. Piekło się 50 minut z termoobiegiem.
Polewę zrobiłam z czekolady orzechowej, łyżeczki masła i około dwóch łyżek mleka.
Taka bomba kaloryczna.
Smacznego:)