grazyna 2010-02-19
WITAM CIEPLUTKO...
Tak naprawdę, żyjemy na tyle,
na ile istniejemy dla innych ludzi,
lecz tylko wobec Przyjaciela
możemy zaistnieć także w tym,
co jest w nas najgłębsze,
a zarazem najwrażliwsze.
Jesteśmy tutaj podobni do kwiatów,
które pragną rozwinąć pąk,
aby ukazać swoje wnętrze,
lecz by było to możliwe,
muszą być otoczone światłem i ciepłem.
Zapewne właśnie na tym polega
tajemnica szczęścia,
iż jest się wzajemnie dla siebie
słońcem i kwiatem,
który rozkwita w ciepłym spojrzeniu,
w jasnym uśmiechu,
w dobrym słowie,
w życzliwym geście,
w serdecznym dotyku akceptacji...
MIŁEGO SPOKOJNEGO DNIA...