Wybierając się dziś z rana nagrać Pociąg Specjalny MAV z Węgier do Krakowa mało co mi nie spier****ł ;) Był 30 minut przed czasem.
Pozostało gonić go z Trzebini do Dulowej aby nagrać przejazd składu, następnie dalsza gonitwa do Woli Filipowskiej aby uchwycić go na zdjęciach. Wszystko na styk... dobrze , że szlakowa u mnie w żółwim tempie to można się ścigać autem z pociągiem ;) Film z ręki bez statywu bo już wjeżdżał do stacji, foty z samochodu przez szybę bo już nie zdążyłem wysiąść ;D
Zapraszam na film:
https://www.youtube.com/watch?v=55i2lh3_0Bg&feature=youtu.be