taka  obiado-kolacja

taka obiado-kolacja

Jadąc z pracy do domku, gdybałem co tu dziś na obiadokolację zjesć, miałem w zamrażalniku mięsko odcięte z żeberek ( kiedyś kupiłem i okazało się że sa za bardzo mięsne więc odciołem górę ) mniej więcej było tego jak kartka A4, kupiłem kapustkę młodą i koprek z tego zrobiłem zasmażaną. Mięsko zrolowałem z oscypkiem i koperkiem i czosnkiem i wyszło super nie wiem czy kroś takie mięsko robił w ten sposób, ale wyszło super dusiłem je w piekarniku około godziny a potem termooobieg bez przykrycia na 2 strony do zrumienienia smakowe. Idealne były by do tego młode ziemniaczki, ale u mnie w warzywniaku wyglądały na super sztuczne wręcz świeciły hehe . Pozdrawiam