to-paz

sadako 2008-11-21

w deszczu rozmyta
w słońcu usychająca
w lodzie zastygająca
w cieniu oddychająca
a w nocy...
ciiiiiiiii.........:)))

karmena 2008-11-21

przydałby się Jej rutinoscorbin...;-)

daisydee 2008-11-21

no właśnie- karmenka ma rację- coś nie wyraźnie wyglądasz...:-))))

pomysle 2008-11-21

to nie ja, kochane moje - to alejandra :)

tubylec 2008-11-21

świetne! i co ciekawsze im dłużej się wpatruję tym więcej widzę... oko działa jak komputer uzupełnia braki i wyszukując sens, składa je samo w pełen obraz :)

ewaza 2008-11-21

bardzo orginalne...nie mozna sie napatrzec... :)

aspero 2008-11-21

smasziny,fajowsko,hihi

pomysle 2008-11-21

nigdy nie pomyślałabym, że ktoś będzie miał fajną zabawę z jednego głupiego zdjęcia, tubylcze :)

pozdrawiam wszystkich interlokutorów!

tubylec 2008-11-21

polecam:
http://www.msl.org.pl/nowe-muzeum/article/667/sub,aktualnosci

byłem wczoraj, byłem dzisiaj... jutro też pójdę!

animae 2008-11-22

paz to ta byla basistka a perfect circle??

pomysle 2008-11-22

tak :)

aviator 2008-11-22

niech pomyślę... to chyba... pomysle?... (:

pomysle 2008-11-22

aha, do aspero.
to nie smasziny. ZWAN :)
i ciekawi mnie czy te cielęce spojrzenia paz i billy'ego to jeno łit marketindodi?
tak uśmiechają się do siebie i śpiewają "there's no place I could be without you,
honestly"
:))

aspero 2008-11-22

łit?biliby tak ciniczni? bili i paz? aj,no nie wiem,ale kak Zwan tak zwan,bili dla mnie zawsze pozostanie smaszin',ju noł...:)

pomysle 2008-11-22

aj noł :)

exsex 2008-11-24

to-paz... hehe... :)

piotrsv 2010-12-02

zachwycające...