No to zaczynamy wakacje... -.-
Czemu się nie cieszę? Bo jestem zmuszona jechać do dziadków mimo że miałam zostać tydzień sama w domu, ale oni nie znają słowa " nie ".
No cóż... Trzeba się przemęczyć i chociaż udawać że będzie fajnie ( Ta, wiem że zawsze narzekam, a później wracam zadowolona jak nigdy, ale taka ma natura ;p )

A później Wawa! <3