No to tego... szlaban na neta był przez pół miesiąca. Na razie go odzyskałam chociaż też nie wiem na jak długo bo pozaliczać muszę wszystko nadal -.-
Po świętach... Płyta Slasha i Gaguszki pod choinką, wpieprzanie pierogów na kilogramy i me gusta z pasterki haha.
Jutro jakże cudowny sylwester z piwem, szampanem i chipsami przed telewizorkiem z tvp2 <3