hmm... kurcze miałam dziś Bieberomanię od rana, ale właśnie koleżanki w opowiadaniu postraszyły mnie stratą MJ i od razu mi przeszło hahaha
___________________________
Michaelowi przypomniało się że był na dziś umówiony z Justinem Bieberem bo miał mu pomóc nakręcić jakiś fajny teledysk A dziewczyny spytały " CO????????? TY SOBIE CHYBA ŻARTUJESZ??!! " japanx rzuciła się na Michaela i spytała czy może z nim iść bo kocha Justina a Mike popatrzył na nią z wyrzutem i powiedział : " Tak, jasne...." popatrzył na dziewczyny i dodał " Któraś jeszcze woli GO ode mnie? " Dziewczyny pokiwały przecząco głowami
i Mike powiedział że skoro japanx idzie to one też, one niechętne ale poszły kiedy zobaczyły Justina prawie się porzygały a Japanx podbiegła do niego i się przytuliła, Mike szepnął do dziewczyn... tracimy japanx! Nie mogę tego tak zostawić więc podszedł do niej i zabrał ją od Justina i kiedy nikt nie widział pocałował ją ^^ od razu się ocknęła i spytała czy mogą iść...
do domu. A Mike powiedział " ZDRADZIŁAŚ MNIE! Jak mogłaś mi to zrobić! " I poszedł do dziewczyn i je pocałował a potem do nich szepnął " No to ją wrobimy xD " japanx wystraszyła się nie na żarty i zaczęła przepraszać Michaela mówiąc że nie wytrzyma bez niego i że więcej go nie zdradzi!... a Mika zaczął się śmiać wraz z dziewczynami i powiedział " Ok. Chodźmy do domu i pocałował wszystkie dziewczyny a za nimi 'BOBER' krzyknął " fuck! Jackson! Jak ty to robisz że one tak się do ciebie kleją?! Prawie ci odbiłem jedną, a teraz znów są z tobą?! "...
( japanx to ja... )
Sama się musiałam wyratować...
Dzięki dziewczyny! hahahaha xD

Tak w ogóle to " ciągle jesteśmy GEJeracją pepsi " hahahaha leżę!